środa, 11 sierpnia 2010

Odrobina prostoty i chlebek bananowy.



Jak to miło, gdy coś jest proste.
Całe nasze życie mogło by takie być. 
Bez zbędnych zakrętów i stresów.
Chociaż może tak jest lepiej?
Tak! Zdecydowanie lepiej! 
Przynajmniej jesteśmy w stanie docenić te proste chwile, te momenty kiedy wszystko milknie i dostrzegamy drobiazgi, tak nieistotne w pośpiechu życia.

A teraz coś na chwilę wytchnienia.
Do gorącej czarnej kawy, dobrej książki i dawnych wspomnień.

Chlebek bananowy

składniki:

4 bardzo dojrzałe banany
150 g brązowego cukru
1 jajko, rozbełtane
75 g miękkiego masła
1 cukier waniliowy
170 g mąki
szczypta soli
1 łyżeczka sody






















przygotowanie:

Piekarnik nagrzać do 180 st C.

Podłużną formę o długości 23 cm posmarować masłem i posypać tartą bułką.
Banany rozgnieść widelcem, połączyć z cukrem, jajkiem, masłem i wanilią.
Mąkę wymieszać z solą i sodą i dodać do bananów. Dokładnie wymieszać.
Wlać do formy, wstawić do piekarnika i piec godzinę.
Po upieczeniu ostudzić w formie.

Ciasto podawałam z sosem karmelowym i posypywałam uprażonymi midgałami
Miałam drobny problem, z powodu mojego uczulenia na banany, ale smak ciasta był tak wspaniały, że nawet to mi nie przeszkadzało :]


Bon Appétit!


4 komentarze:

  1. wiesz, nie każdy potrafi doceniac prostotę. dobrze, że Tobie się to udaje.

    OdpowiedzUsuń
  2. pysznie, prosto i tak domowo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne zdjęcia :) i potrawy tez
    zapraszam cię do wspólnej zabawy blogowiczek "10 rzeczy które najbardziej lubię"
    szczegóły na mojej stronie :)
    http://przygodywkuchni.blogspot.com/2010/09/10-rzeczy-ktore-bardzo-lubie.html

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo smakowicie wygląda i ta polewa bardzo kuszące...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails